Mixbus 11 — analogowy workflow bez ceny dużego studia
Harrison Audio to ponad 50 lat historii konsol, na których powstały m.in. „Thriller” Michaela Jacksona i albumy Steely Dan. Dziś tę samą filozofię przenosi do cyfrowego świata w postaci Mixbus 11 — DAW-a stylizowanego na analogowy stół, ale dostępnego dla każdego domowego studia.
Koniec z „paraliżem opcji”
Zamiast dziesiątek wtyczek każdy kanał ma wbudowany korektor Harrison 32C (lub SSL 9k w wersji Pro), bramkę i kompresor — jeden potencjometr na funkcję, zero zgadywania. Ten sam układ miksował klasyczne płyty; Russ Cottier demonstruje go w firmowym wideo „Getting Started with Mixbus 11” na YouTube:
Cztery okna, które prowadzą za rękę
W prawym górnym rogu DAW-a czekają zakładki Cue → Record → Edit → Mix.
-
Cue — szybsze szkicowanie bitów i loopów.
-
Record — „cyfrowa taśma” z dużymi miernikami, zero rozpraszaczy.
-
Edit — inteligentny kursor zmienia narzędzie pod pozycją myszy.
-
Mix — pełen stół z 12 sub-busami, masterem z drive’em i jednym pokrętłem na funkcję.
Tak uporządkowany łańcuch pozwala dostarczyć pierwszą wersję miksu jeszcze tego samego dnia. Opis funkcji znajdziesz w artykule na Muzyk.net.
Pięć narzędzi, które naprawdę skracają sesję
Focus Channel Strip
Duże, czytelne gałki w dolnym panelu — pracujesz wygodnie nawet na laptopie.
Mixer Scenes
Kilka wersji miksu (radio/club/live) zapisujesz jednym kliknięciem i błyskawicznie przełączasz klientowi.
Polarity Optimizer
Jedno polecenie „Optimize Polarity” wyrównuje fazę bębnów; zero ręcznego odwracania śladów.
VCA Faders ze Spill
Masz pełną kontrolę nad grupą wokali czy bębnów bez rozbudowanej automatyki.
Per-Region FX
Efekt „telefonu” lub pogłos tylko na jednym słowie — bez mozolnego rysowania automacji.
Większość z tych funkcji debiutuje lub dostaje solidny upgrade właśnie w wersji 11.
Dolby Atmos prosto z domowego studia
W edycji Pro znajdziesz natywne panningi immersyjne i binauralny renderer. Wystarczą słuchawki, by dostarczyć pliki kompatybilne z Apple Music czy Tidal Hi-Res — a to usługa premium, którą możesz dodać do swojego cennika.
Eksport stemów na poziomie dużego studia
Menu Session → Export → Stems pozwala zdecydować, czy klient dostaje „suche” ścieżki, sub-grupy (np. cały bus „Drums”) czy gotowy print z masterem. Format, długość i automatyczne nazwy ustalasz przed kliknięciem Export — najpotężniejsze narzędzie tego typu wśród DAW-ów.
Ile to kosztuje?
-
Mixbus 11 — 49,99 USD
-
Mixbus 11 Pro (Atmos + SSL) — 149,99 USD
Jedna dobrze płatna sesja pokrywa licencję, a resztę miesiąca pracujesz szybciej ‒ więc i drożej wyceniasz swój czas.
Podsumowanie
Jeśli Twój harmonogram pełen jest krótkich, zróżnicowanych zleceń — od podcastów po single do social-video — Mixbus 11 działa jak asystent filtrujący niekończące się listy wtyczek i automatyzujący rutynowe kroki. To nie tylko „kolejny DAW”, ale inwestycja w czas, który od razu przekujesz na realny dochód.
Wypróbuj sam: pobierz demo, zaimportuj ostatnią sesję i zmierz, ile minut potrzebujesz, by ustawić bazowy balans. Zanim demo wygaśnie, prawdopodobnie zdążysz już zarobić na pełną licencję.



Opublikuj komentarz